Czy wy też tak macie?:)
Czego potrzebujemy:
300 gr mielonego mięsa (może być wieprzowe lub z indyka)
2 pory (białe części)
Puszka kukurydzy
100 gr śmietany (można dodać mniej jak ktoś nie lubi struktury sosu)
1 żółta papryka
sól i pieprz do smaku
1 pudełko sera pleśniowego ala Valbon ( pokrojonego w kostkę)
1 opakowanie makaronu fettuccine, bądź spaghetti.
Plan działania:)
Mięso smażymy na patelni dodając uprzednio dwie łyżki oleju.
Pory kroimy w krążki i smażymy na oddzielnej patelni jakieś 4 minuty. Kiedy por już będzie gotowy, dodajemy kukurydzę, paprykę pokrojoną w paski, i śmietanę. Dodajemy sól i pieprz do smaku. Całą warzywną- śmietanową mieszankę przelewamy na patelnię z mięsem. Dusimy wszystko razem jeszcze przez jakieś 10 minut, aż smaki się zazębią:)
W tym czasie gotujemy makaron według wskazówek na opakowaniu.
Następnie kroimy w kostkę ser pleśniowy.
Kiedy makaron będzie już gotowy, wykładamy go na talerz, polewamy naszymi warzywami w sosie śmietanowym i posypujemy kostkami sera pleśniowego.
Mój mąż lubi dodatkowo dodać sobie kilka kropel sosu chili, tak dla zaostrzenia smaku.
Moim zdaniem to danie można modyfikować na wiele różnych sposobów, po prostu uwielbiam eksperymentować w kuchni i łączyć wszystko co mam w danym czasie pod ręką:)
Życzę smacznego!
Agnieszka
uwielbiam makarony, choć ominęłabym tu mięsko. reszta rewelacja!
OdpowiedzUsuńMonika